Dwie bajki. Bo warto je opowiadać dzieciom

Jedna bajka dla mniejszych, druga dla większych. Jako pierwszą chcę przytoczyć bajkę wymyśloną przez zacną osobę, śp. Krzysztofa Habicha, którego miałem przywilej poznać i który zasługuje na dużo więcej pamięci wśród innych.

Bajka o koniku polnym i mrówce
[wersja tradycyjna]

Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato.
Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
„Głupia mrówka” – myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów.
Konik polny umarł z głodu i zimna.

Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato.
Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
„Głupia mrówka” – myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów.
Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołał konferencję prasową, na której zadał pytanie:
– Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarnią, podczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają dachu nad głową?!
TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Po programie Elżbiety Jaworowicz cała Polska jest wstrząśnięta tak drastycznymi nierównościami społecznymi.
– Jak to możliwe – pyta Monika Olejnik, patrząc prosto w oczy – że w środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyle niesprawiedliwości?! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!
Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę o nacjonalizm, szowinizm i konikofobię! Maciej Czereśniewski wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protest song: „Nie łatwo być konikiem”. Piosenka błyskawicznie
zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów. Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzedaży.
Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu kalendarzowej zimy.
Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki organizuje pikietę pod hasłem „Każdy chce żyć”.
Te same koniki zakładają Samoobronę i Stowarzyszenie dla Represjonowanych Pasożytów.
Stowarzyszenie „Pracowita Odpowiedzialność” publikuje na stronie internetowej memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki mają klucze do spiżarni. Zaproszony do studia cyklicznej audycji „Co z tą polaną?” charyzmatyczny przywódca Partii Polnej pyta, czy nie warto
sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którym jest tak dużo biedy;
„Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mrówek i koników” – postuluje.
Prezydent wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniają obywateli, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę w sprawiedliwość społeczną.
Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza.

20 lat później.
Konik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje prawo i sprawiedliwość.

[wersja współczsna]

Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na Twitterze
Udostępnij na Pintereście
Udostępnij na WhatsApp
powiązane wpisy